Wyprawy rowerowe i nie tylko...

Alpy 2004

Alpy 2004 – dzień 24

S-chanf – Sta. Maria in Munstertal
Dystans – 53,8 km

Dzień zaplanowany na odpoczynkowy (w Alpach!). Całą noc lało, lało też rano. Wstaliśmy o 7 wyjechaliśmy o 9. Droga do Zernez w deszczu, a ścieżka terenowa (nie trzeba komentować, tylko żal klocków). W Zernez zakupy, postój i ruszamy na Ofenpass. Najpierw podjazd 6%, potem zjazd 6 km(!). Widoki coraz lepsze, przestaje padać, chmury się unoszą. Właściwy podjazd ma 4 % (…). Droga bardzo przyjemna, zaczyna świecić słońce. Jedyny park narodowy Szwajcarii prezentuje się całkiem nieźle. Na przełęczy okazuje się, że zwie się ona Pass del Fuorn, a nie Ofenpass :-). Siedzimy tam z godzinę, oglądamy wysokie góry i zjeżdżamy do Sta. Maria. Asfalt idealny, nocleg za drugim razem u myśliwego… Około 22.00 rozpętuje się burza, na szczęście niedługo potem przechodzi bokiem.

Poprzedni artykuł
Alpy 2004 – dzień 23
Kolejny artykuł
Alpy 2004 – dzień 25