Wyprawy rowerowe i nie tylko...

Jura

Podzamcze – Ryczów – Świniuszka

Z Niegowonic udajemy się droga główną w stronę Ogrodzieńca, aby zdobyć jedno z największych wzniesień w okolicy – Stodólsko zwane też Kromołowcem. Skałki na szczycie stanowią rewelacyjny punkt widokowy. Stamtąd najpierw zjazdem, potem lasami do Ogrodzieńca, aby po jeszcze dwóch kilometrach osiągnąć ruiny zamku. Z wielu dróg wybieramy szlak niebieski, skręcający w lewo obok kasy. Kierujemy się w stronę widocznych drzew, i między skałami zjeżdżamy na szeroką polną drogę.
Droga wiedzie nas w stronę lasu, gdzie ścieżka się zwęża. Po skrzyżowaniu ze szlakiem czerwonym nasz szlak wyprowadza nas do przysiółka Ryczów – Kolonia. Ze skrzyżowania dróg szeroką szutrówką kierujemy się dalej szlakiem ostro pod górę, aby między polami osiągnąć wieś Ryczów – „Złożyński Koniec”. Tam skręcamy w drogę asfaltową w prawo, która ostrym podjazdem, a następnie zjazdem wyprowadza nas do centrum wsi. Tam wybieramy drogę na wprost w stronę wsi Żelazko. W Żelazku znajdujemy czarny szlak, podjeżdżamy kilkaset metrów, po czym zjeżdżamy w kierunku lasu. Stamtąd wspinamy się lasem w kierunku wzniesienia Świniuszki. Ze szczytu wspaniały zjazd aż do ostatnich zabudowań Ryczówka. Podążając dalej szlakiem dojeżdżamy do Rodaków, skąd drogą znaną z poprzedniej wycieczki udajemy się do Niegowonic.

Poprzedni artykuł
Sudety – dzień 6
Kolejny artykuł
bike2capes – rowerem do Hiszpanii i Portugalii