Wyprawy rowerowe i nie tylko...

Kraje

Węgry – dojazd do Budapesztu

Budapeszt jest zarówno bardzo interesującym celem wycieczki na weekend, jak i miejscem, z którego można wylecieć w kilka ciekawych miejsc w dobrej cenie (np. Baku czy Stambuł liniami Wizzair). Aby dojechać do stolicy Węgier mamy do wyboru kilka różnych możliwości, różniących się ceną, komfortem i czasem przejazdu.

Do tej pory podczas moich kilku pobytów w Budapeszcie za każdym razem wybierałem samochód, chociaż zdarzyło mi się kiedyś również podróżować rowerem. Planowany wyjazd do Azerbejdżanu zmusił mnie jednak do wyboru dojazdu za pomocą komunikacji zbiorowej (wracamy już z Gruzji do Katowic). Pierwszy wybór padł na zbierający najlepsze opinie w internecie Lux Express. Gdy już zarezerwowałem bilety…. tydzień później okazało się, że Lux Express wycofuje się z Polski – a przynajmniej z tych tras, które prowadzą na południe! Musiałem zatem znaleźć nowy środek transportu, i efektem moich poszukiwań jest ten artykuł. Samolotem, pociągiem, autobusem, czy może własnym samochodem? Mam nadzieję, że poniższy przegląd ułatwi wybór planującym weekend w stolicy Węgier.

Wszystkie dane rozkładowe aktualne na marzec 2017 r. W celu zaplanowania wycieczki odwiedź stronę przewoźnika!

Artykuł powstał na bazie istniejących już na stronie informacji o Węgrzech, stąd na końcu pozostawiłem archiwalny już nieco przegląd wybranych miejsc noclegowych odwiedzonych na wyprawie rowerowej w 2007 roku 😉

Samolot

Do Budapesztu samolotem dostaniemy się bezpośrednio z Warszawy, skąd latają dwie linie lotnicze: LOT oraz Wizzair. LOT zapewnia duży wybór połączeń – do stolicy Węgier oferuje cztery loty dziennie, co powoduje że łatwo dopasować termin wylotu do swoich potrzeb. Niestety, różnica w cenie między konkurentem na tej trasie jest spora, zwłaszcza w popularnych godzinach odlotów – np. wylot i powrót w piątek i niedzielę wieczorem.

Plusy:

  • Częstotliwość połączeń, możliwość wyboru odpowiedniej godziny.
  • Czas przelotu.

Minusy:

  • Stosunkowo wysokie ceny.

Wizzair oferuje połączenia w znacznie niższych cenach, zwłaszcza, gdy podróżujemy z bagażem podręcznym i posiadamy dostęp do zniżki dla członków Wizz Club. Ceny biletów rozpoczynają się od około 200 zł w obie strony. Minusem połączenia są godziny odlotów – zarówno z Warszawy jak i z Budapesztu odloty są w godzinach przedpołudniowych, co powoduje, że weekendowy wyjazd najlepiej rozpocząć albo w piątek przed południem lub zakończyć w poniedziałek.

Plusy:

  • Czas przelotu.
  • Niskie ceny.

Minusy:

  • Mały wybór połączeń.

Podróżując samolotem należy pamiętać o dojeździe z lotniska. Lotnisko w Budapeszcie jest oddalone od centrum około 20 km. Komunikacją miejską z lotniska dojdziemy z przesiadką – autobus 200E dowozi pasażerów do ostatniej stacji metra linii M3 – Kobanya-Kispest.

Autobus

Po wycofaniu się z polskiego rynku firmy Lux Express na placu boju pozostał jedynie Polski BusFlixbus. Oferuje on dwie trasy z Polski do stolicy Węgier: z Wrocławia oraz Warszawy. Linia z Wrocławia oferuje jeden kurs dziennie. Godziny odjazdów najlepiej sprawdzić na stronie internetowej przewoźnika flixbus.pl. Linia zatrzymuje się w Katowicach i Krakowie.

Z Warszawy linia P6 kursuje dwa razy dziennie. Do wyboru mamy kurs nocny i dzienny. Autobus zatrzymuje się w trasie m.in. w Radomiu Kielcach i Krakowie.

Niestety z racji na czas przejazdu Fklixbus jest alternatywą tylko dla podróżujących tylko z południowej części kraju. Gdy chcemy jak najwięcej „wyciągnąć” z weekendu można rozważyć połączenie nocne, jednak po nocy w autokarze na niewiele rzeczy ma się ochotę, a już na pewno nie na zwiedzanie 😉

Plusy:

  • Cena (od ok. 40 zł, przy wczesnym zakupie taniej).
  • Możliwość zwrotu biletu.

Minusy:

  • Czas przejazdu tylko dla wytrwałych (około 12 godzin z Warszawy, 9 h z Katowic).

Pociąg

Pociąg międzynarodowy zawsze był dla mnie symbolem bardzo wysokiej ceny. I faktycznie, podstawowa cena przejazdu z Warszawy do Budapesztu „zabija”. 75 € czyni podróż dość nieopłacalną. Jednak… po sprawdzeniu strony PKP Intercity okazuje się, że do stolicy Węgier możemy dojechać sporo taniej! Niestety dość częstą praktyką w wykonaniu PKP jest brak informacji ze strony kasjerów i pracowników o promocji. Doradca na infolinii on-line informuje jedynie o cenie podstawowej przejazdu, wklejając link do regulaminu promocji. Jednym słowem – pasażerze, radź sobie sam! Dopiero kilka kolejnych e-maili pozwala wyciągnąć właściwą informację.
Przechodząc do sedna: na wybranych trasach międzynarodowych istnieje oferta o nazwie SparDay/SparNight. Pozwala ona na przejazd w promocyjnej cenie do Pragi, Wiednia i Budapesztu. Ceny na trasie do Budapesztu rozpoczynają się od 19 € za bilet siedzący i 29 € za miejsce do leżenia. Cały opis promocji znajdziemy tutaj. Promocja ma parę ograniczeń: ilość biletów w tej cenie jest ograniczona, i nikt nie wie, ile jest dostępnych biletów na dany kurs. Co więcej, dowiedzieć się tego można tylko w kasie międzynarodowej PKP Intercity. Bilety kolejowe można zakupić na 62 dni przed datą podróży, i jak można się domyślać wtedy jest największa szansa na zakup promocyjnych biletów. Bilety zakupione w tej promocji nie podlegają zmianom i zwrotom.

Od 2017 roku dostępna jest również inna wersja promocji (Spar Day & Night obowiązuje dalej).

Oferta BUDAPEST SPECJAL jest dość podobna. Kupujemy bilet powrotny (!) w cenie 49€ z Warszawy lub 39€ z Katowic lub Krakowa. Do ceny tej należy doliczyć 3,5/3€ za miejscówkę do/z Budapesztu. Oferta ta w odróżnieniu od Spar Day jest nielimitowana.

Pociągiem z Warszawy do Budapesztu dostaniemy się za pomocą dwóch połączeń: dziennego i nocnego. Czas przejazdu jest odpowiednio krótszy w porównaniu z autobusem, nie mówiąc już o komforcie przejazdu.

Plusy:

  • Niskie ceny w promocji.
  • Komfort przejazdu.

Minusy:

  • Ograniczenia w informacji o cenie i dostępności biletów.
  • Brak możliwości zwrotu biletu.

PS. Jak już okazało się po publikacji powyższych słów, podróż pociągiem ma jeden minus. Zmiany rozkładu. Może inaczej – zmiany rozkładu zdarzają się w każdym środku transportu, jednak kupując bilet na pociąg nie zostawiamy żadnego kontaktu do siebie, w związku z tym sprawdzanie, czy przez przypadek rozkład się nie zmienił należy tylko do nas. W moim przypadku zmieniła się stacja docelowa w Budapeszcie akurat na trzy dni, w trakcie których przypadał mój przejazd. Zmianę tę odkryłem przypadkiem. Na domiar złego, pracownik informacji w Katowicach nie był w stanie potwierdzić zmiany, i sprawę jednoznacznie rozwiązał dopiero e-mail wysłany do kolei węgierskich.

Samochód

Samochód będzie atrakcyjną formą wyjazdu zwłaszcza dla mieszkańców południowej części Polski. Najkrótsza trasa do Budapesztu z Katowic to niecałe 450 km, a podróż zajmuje około 6-7 godzin. Google Maps jako pierwszą sugeruje trasę dość okrężną – przez Brno i Bratysławę, co nie dość, że jest trasą okrężną, powoduje konieczność zakupu aż trzech winiet autostradowych!

Trasę do Budapesztu przebyłem kilkukrotnie. Jadąc z Polski przez Cieszyn, a następnie: Cadcę, Zilinę, Banską Bystricę, Zvolen i Sahy nie ma konieczności wykupowania ani jednej winiety! Niestety! od 1 stycznia 2015 roku liczba odcinków płatnych na Węgrzech zwiększyła się również o fragment pomiędzy Vac i Budapesztem. Aby dojechać do Budapesztu bez konieczności zakupu winiety, należy w miejscowości Vac nie zjeżdżać na drogę ekspresową, tylko w stronę centrum miasta, a następnie toczyć się z prędkością 50 km/h przez przedmieścia Budpaesztu. Mapa płatnych odcinków węgierskich dróg znajduje się tutaj. Planując podróż w nawigacji (polecam sprawdzone przeze mnie bezpłatne mapy Here) wystarczy zaznaczyć omijanie dróg płatnych, i nawigacja sama powinna wyznaczyć trasę przez wymienione wyżej miasta. Jedynym podchwytliwym miejscem na trasie jest początek drogi ekspresowej płatnej w Bańskiej Bystrzycy. Aby nie narazić się na koszty należy zjechać z drogi ekspresowej R1 zjazdem numer 160 przed sklepem Tesco na drogę krajową 69, i podążać nią aż do Zwolenia.

Plusy:

  • Swoboda poruszania się na miejscu.
  • Elastyczny czas wyjazdu i powrotu.

Minusy:

  • Zmęczenie podróżą.

Na przejazdy węgierskimi autostradami należy zakupić winiety – koszt dziesięciodniowej to około 40 zł (2975 HUF), natomiast za miesięczną zapłacimy w przeliczeniu 63 zł (4780 HUF). Winiety kupujemy tutaj, i teoretycznie nawet nie musimy jej drukować, gdyż nasze tablice rozpoznawane są zdalnie przez system kamer. Winieta będzie potrzebna zwłaszcza, gdy chcemy poruszać się dalej na południe od Budapesztu, np.w stronę granicy z Serbią.

Mając już winietę możemy dojechać na lotnisko w Budapeszcie omijając zupełnie centrum miasta. W jego okolicy znajdziemy kilka niedrogich i bezpiecznych parkingów. Ja dwukrotnie korzystałem z usług tego parkingu. Koszt parkowania na 4 dni to około 60 zł.

Noclegi na campingach podczas wyprawy w 2007 roku:

Tata Nie spaliśmy. Możemy jedynie dla informacji powiedzieć że jest, i jest nieco droższy niż w Tatabanyi.

Tatabanya Camping Nomad, Położony przy obwodnicy miejskiej, niedaleko stacji Shella. Obiekt typu 'muzeum PRL na świeżym powietrzu’. Obskurne toalety, pusty basen, niedużo miejsca, obsługa posługująca się jedynie językiem węgierskim. ale przynajmniej był niedrogi- 2100 Ft za dwie osoby i namiot.

Budapeszt – Romai Szentendrei út 189. Pozostaje w opozycji do opisywanego wyżej. Dobry stanard toalet, brak basenu, gigantyczny, obsługa w języku angielskim, ale też zachodnioeuropejskie ceny (około 20 € za 2 osoby i namiot!!). Nie przeszkadza to jednak np. brakowi papieru toaletowego w toaletach… nie było w żadnej. Położony w lewobrzeżnej, północnej części miasta.

Poprzedni artykuł
Cervenohorskie Sedlo, czyli odwiedziny u Pradziad(k)a
Kolejny artykuł
Dolny Śląsk, Łużyce i okolice, czyli pomysł na długi weekend