Thusis – Tiefencastel – Samedan – Punt Muragl
27.71km, 10.67 km/h avg, 50.4 km/h max
Rano ścieżka rowerowa wyprowadza mnie sprawnie w kierunku Tiefencastel. Jadę z przyjemnością, jednak dojeżdżając do Tiefencastel skręcam na dworzec, aby dowiedzieć się coś na temat wpisanej niedawno na listę UNESCO kolei przez przełęcz Albula i Bernina. Oczywiście koleje szwajcarskie nie zawodzą, na dworcu! otrzymuję komplet ulotek dotyczących tej trasy. Szybka zmiana planów, i za 35 CHF staję się posiadaczem biletu na przejazd na drugą stronę doliny. Po przyjeździe pociągu rower wędruje do wagonu bagażowego, aj zaś udaję się do przedsionka, gdzie przez szeroko otwarte okno oddaję się podziwianiem widoków. Trasa jest niesamowita, na długim odcinku wiedzie z tunelu na wiadukt i na odwrót, na dodatek tunele kręcą bączki, zwiększając naszą wysokość. Po wyjeździe z takiego tunelu często można oglądać w dole miejsce w którym byliśmy jeszcze przed chwilą. Niestety jeden z bardziej efektownych wiaduktów – Landwasser jest w remoncie cały zasłonięty reklamami. Wszystko co dobre szybko się kończy, wiec po godzinie dojeżdżam do Samedan. Czuć atmosferę kurortu. St. Moritz odległe jest o 3 km. kieruję się na pięciogwiazdkowy camping, skąd po rozpakowaniu udaję się na zwiedzanie St. Moritz. W drodze powrotnej z okazji święta zaczepiam jeszcze o mszę św. w języku włoskim.