Wyprawy rowerowe i nie tylko...

Sudety 2005

Sudety – dzień 4

Wilka – Bogatynia (PL/CZ)- Frydlant – (CZ/PL) Swieradów Zdrój – Szklarska Poręba – Przesieka

115,8 km 15,2 avg, 51,6 max

Rano atmosfera dzięki mgiełce jest równie bajkowa. Wyjeżdżamy na drogę, która jest zamknięta dla ruchu i czeka na niej na nas dywanik z świeżego asfaltu. Na szczęście Wielki Brat, który robił mapę nie znał drogi dookoła jeziorka, w ten sposób skróciliśmy sobie drogę, i już byliśmy w worku Turoszowskim. Oglądamy wieeelką dziurę w ziemi, przy okazji objeżdżając cały Worek, i dojeżdżając do wioski Jasna Góra:-). Od tej pory mieliśmy jechać szlakiem rowerowym Liczyrzepy, ale pozostał on w teorii i może dobrze….Przejeżdżamy przez Czechy, podziwiając widoki na Góry Izerskie. Zjeżdżamy do Świeradowa Zdr., by zacząć podjazd pomiędzy Świeradowem i Szklarską Porębą. Po drodze przejeżdżamy przez Zakręt Śmierci, no i dojeżdżamy do Szklarskiej Poręby. Tam oczywiście tłumy ludzi, więc robimy zakupy na kolację i w dół…. bardzo szybkim zjazdem. Po drodze zatrzymujemy się żeby zwiedzić wodospad Szklarki, po czym zjeżdżamy dalej. W tym czasie zaczyna padać, więc decydujemy się zanocować w pensjonacie w Przesiece. Mamy łóżka, prysznic- jest wypas.

Poprzedni artykuł
Sudety – dzień 3
Kolejny artykuł
Sudety – dzień 5